biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

wtorek, 25 września 2012

Czekanie

Mam dla ciebie niespodziankę!
O nieee, nie chcę.
Tak reaguje dziecko, a bierze się to stąd, że chce zobaczyć od razu, nie lubi czekać.
Ma to po mnie.

9 komentarzy:

  1. Lalunia, byłaś u mnie w 2010?
    Słowo twe tak długo szło? Czy cofnęłaś się w czasie o dwa lata? Tak czy siak, doczekałam się.
    Czy warto było czekać? Warto.
    Sama złociłaś? Czy sama złupiłaś?

    OdpowiedzUsuń
  2. a gdzie, a gdzie byłam?
    gdzie słowo szło? dlaczego warto?
    złote prezenty dostają złote dziewczyny, hehe

    OdpowiedzUsuń
  3. złote serca, oro, D'oro, złote dziewczyny złocą świat?
    Pozdrowienia spod ....!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłąm stół na starociach! Z szybą. I pod tą szybą mogę trzymać fajanse. Fajnie, nie?

      Usuń
    2. Fantastyczny! Ja w ogóle nie zauważyłam, że filiżanki są pod szybą ... Rzeczywiście się światło odbija, czy cóś.
      Kapitalny jest!
      W Krakowie jest taka knajpka "Szuflada", gdzie wszystkie stoły, pod szybami mają ukryte, to znaczy pokazane, skarby różniste. Klucze, narzędzia, fotografie, przybory do szycia, itp.

      Usuń
  4. U Jemiołuchy byłaś w 2010 roku. Wieść leciała przez dwa lata. Dziwy. Przeczytałam wpis z wtedy. Był o awarii rozrusznika. I masz Ci los. Dzień wcześniej znów nawalił mi rozrusznik. I jak tu żyć! panie premierze!

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo to jest zaginany przeze mnie czas w exelu:))) Może to dlatego, że Gipsowa Siostra jeszcze u mnie nie była... i tak zagięłam, że przegięłam. Przykro mi z powodu rozrusznika. Naprawdę.
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. gipsowa siostra? :)
    dobrze, że nie żelazna :)

    OdpowiedzUsuń