I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.
wtorek, 10 kwietnia 2012
Wiośniaki
A nie wiem, czy Wam mówiłam, czy nie, kocham malarstwo Jacka Yerki. Pokazuje to wszystko, co mi w duszy gra, nanana.
Miłego oglądunku.
Poważnie wciągające, naprawdę dobre:) Szczególnie podoba mi się ten z kombinacją zamków (przypomina nieco rysunki fikcyjnych miast Marcina:))Dzięki bardzo i pozdrawiam!
Poważnie wciągające, naprawdę dobre:)
OdpowiedzUsuńSzczególnie podoba mi się ten z kombinacją zamków (przypomina nieco rysunki fikcyjnych miast Marcina:))Dzięki bardzo i pozdrawiam!
Ha! A te miasta gdzieś pokazał?
Usuń4m2 czeskich zamków ?
Usuń- pokaże ;)
A nie mówiłaś... ale dobrze, że powiedziałaś, bo jest na co popatrzeć.
OdpowiedzUsuńBajkowo - senne miraże...Oryginalne spostrzeganie świata.Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńA masz konkretne plany na majowe weekendy ???
Śluby, odwiedziny gości z Wielkiego Miasta, ogniska, zadymka jednym słowem majowa. Zawsześ mile widziana:)
Usuń