biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

środa, 23 stycznia 2013

Nie mam czasu!

Nie wie nikt, są podejrzenia pewne,a on po prostu biegnie. Staram się go złapać, każdą minutę światła gonię. Kołomyjka coraz prędzej w kółeczko popitala, otwieram oczy i już je muszę zamykać, siłą rozsądku, który budzi się ciemną nocą, mówię im, zamknijcie się. Chociaż na chwilę.
W pracy trochę zwalnia, by koło piętnastej nabrać niemiłosiernego rozpędu. To, ile rzeczy jestem w stanie zrobić przez piętnaście minut, samą mnie zadziwia, a dzień się kurczy i groźba zajścia słońca przed wyskokiem do lasu z psami jest realna. Co napędza mnie potrójnie.
Biegam na archetypach biegówek. Zaszło? Biegam z czołówką. Bojsa rozgoniła przepiękne stado rogatych jeleni, dostojnie potruchtały do lasu zostawiając mnie oniemiałą na środku białej wydmy. Patrzę jak odchodzą i zjeżdżam po ich ciałach odgniecionych w śniegu.
Mało, mało, mało. Joga dopiero w piątek, nosi mnie, no to basen, sauna, grubasy stłoczone na półce robią mi miejsce. Jelenie? No wie pani, chyba sarny? Rozmowa się jakaś plącze, spojrzenia ocierają się przymilnie, ale cyk, już kolejna długość, moje ręce proszą mnie, przestań, a otarcie na nodze piecze od chloru.

Wychodzimy ze sklepu z zakupami na kolację, dla M. pomelo, dla mnie ananas. Czuję się kompletnie nierealnie, wokół śnieg, ciemność i pustka.
Zachodzi podejrzenie przegapienia ataku serca.

W sumie to mi dobrze jest i pięknie. Nie mam czasu myśleć.

8 komentarzy:

  1. Jelenie??? I kto tu jest wiedźma? ;D

    Nie powiem, że baja, bo powiesz, że zanudzam

    OdpowiedzUsuń
  2. Prawdziwe jelenie. Chęć zrobienia z nich kiczu jest obrazoburcza i podła:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta biała niezmienność Cię widzi? Musi być zdumiona Twoim przelotem szzz... świst ... szzzz ...
    Cudne zdjęcia cudnych miejsc.
    Jelenia (pojedynczego) widziałam tylko dwa razy w życiu. Ty to masz fart!

    OdpowiedzUsuń
  4. Biała Niezmienność, pewnie jestem jej tak samo obojętna, jak świst wiatru, czy nowe opady.
    Ale musi mieć chyba element burzący tą stagnację. Robię, co mogę;)
    Jelenie są niesamowite, widok zatyka. Fart - nagroda za co? Suplement diety?

    OdpowiedzUsuń
  5. Przyszły podziękować za obsikiwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładne zdjęcie nr 1 :)

    OdpowiedzUsuń