biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

niedziela, 22 maja 2011

Perkalaba


Jestem po wrażeniem. Dość niejasnym w sumie, jakaś struna trącona pobrzmiewa echem przeszłości, może można nazwać to genem, lub patogenem:) wystarczy, że po ukraińsku ktoś zaciągnie, a mnie już świerzbi, serce pika i włoski na rękach się podnoszą.
Ale! Do rzeczy. Będąc we Lwowie zahaczyłam o ichni empik, w samym sercu miasta. Sklep "młodzieżowy", dziestoletnia załoga w t-shirtach, dość życzliwie nastawiona. Pytam o płytę "Dakha Brakha" - bo gdzieś tam te miłe panie wykopałam, ekspedientka szuka, nie znajduje, ale mówi, że TA płyta jest w podobnym klimacie, więc oczywiście łykam i to szybciutko. Okładka mnie powala.

Sama muzyka nie jest zbyt wyszukana, wirtuozji w niej znaleźć nie można. Ale wieje energią, która jest mi bliska. To, o czym Jemioła pisała w komentarzach, "Hi Hi" nad złem świata tego.
Mordując się w nocy nad szafą dla Michała włączyłam ogłupiacz na program regionalny, coby posłuchać o co chodzi z tym końcem świata i kiedy wreszcie go wykraczą, bo czekaliśmy ostatnio układając drewno i popijając gin z tonikiem, nadaremnie.
Nagle widzę zapowiedź reportażu o Perkalabie. Hoho, z wrażenia wyszłam z suką na fajkę, poszwendałam się po nocy w oczekiwaniu, nakarmiłam chudzielca sąsiedniego i doniosłam mu wody. Wystarczy, że sami piją. Pies nie musi.
23.50. Jest.
Grupa nawiedzonych. Obszar Karpaty. "Góry mają w dupie po czyjej stronie leżą" - mówi najgrubszy o krzaczastych brwiach. Mydło z Polski, pierwyj sort, z hotelu. Impreza. Ostra... - miska, woda z czajnika elektrycznego, gruby wkłada nogi do miski, chudy o świecących oczach zgina się wpół żeby mu umyć nogi. Potem zamiana. Gruby mówi, że on to uklęknie nawet, jak mu będzie te nogi mył...Na koniec pocałunek - daj usta - mówi gruby.
Mistycyzm, dieduszka uzdrowiciel przyjmuje chudego i pyta z czym przyszedł. "Chcę być bardziej uważny". Dziadzio w okularach powiększających oczy modli się nad nim gorąco, widać rozjarzenie jednego i drugiego. Święcie wierzą i są tak przepełnieni dobrem, że aż się wierzyć nie chce, a zagrać tego nie sposób.
Będę ich podglądać. 23 marca byli w Krakowie. Jaka szkoda, że nie wiedziałam. Nic to. W końcu się znajdziemy.
Oficjalna strona zespołu z opcjonalną wersją polską:)http://perkalaba.com.ua

Uwaga uwaga. Wiadomość od Perkalaby:)

18.06 krakow-imbir,19.06-wroclaw-lykend.24.06 warshawa

4 komentarze: