biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

czwartek, 19 stycznia 2012

Zimowo


Kapie sobie za szybką. Jestem już myślami w Manowcach, czuję dotyk mokrej klamki w drzwiach. Myślę nieskładnie. Czuję się jak jaszczurka włożona do słoika. Z góry patrzą na mnie czarne, błyszczące oczy chłopca.
Albo nie.
Pasę się w burym polu otoczona pozornym bezpieczeństwem szarej niskopiennej chmury.
W rzeczywistości trzeba mi się obudzić i sprawdzić, jak to jest być.

4 komentarze:

  1. Wyglądasz raz ala Armstrong, drugi raz ela Ludwik Filip z Burbonów hi hi. Pytam więc, Co zatem w kosmosie? Co zatem w przeszłości?
    anonimus jemious

    OdpowiedzUsuń
  2. O przeszłości za dużo nie myśleć, o przyszłości też marnie, lepiej o tym co tu i teraz, jak się patrzy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ zawiało melancholią! Osmętnica Polna a`la modern
    rozpostarła krucze skrzydła...
    A tak pięknie przecie jest na świecie!
    I wraca dziecię,
    I Matka Twa coś plecie...

    Uśmiechnij się! - powtarzam za...no, tą aktorką przy tuszy..., no, tą z serialu "Mamuśki" (uciekło mi nazwisko).

    OdpowiedzUsuń
  4. No przecież chodzi o Stanisławę Celińską!

    :)http://www.youtube.com/watch?v=xKAJcRzHyps

    OdpowiedzUsuń