biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

poniedziałek, 12 września 2011

nicwamniepowiem


Nie powiem i już. Tajemnice jakieś w końcu mieć muszę. A to, że to, a to że wtedy, kurza melodia. Wszystko byście chcieli wiedzieć. I o tym teraz, co we mnie i jak mocno, nie powiem Wam właśnie, bo nie musicie wiedzieć.
A mocno przeokrutnie. A mocno tak, że kula wielka i gardło całe. O właśnie. Gardło całe też. I nie wiem, czy szaleć i drzeć się na pagórze, czy po prostu cieszyć się z tego, że żyję. I jak mocno. Jak mocno. Jak mocno.

7 komentarzy:

  1. Jeśli nie publicznie to zapraszam do wygadania się u mnie przy kubku ciepłej herbaty, ewentualnie czegoś innego, niekoniecznie ciepłego jak kubek zimnego mleka. Może nie pomogę, ale wysłucham.

    OdpowiedzUsuń
  2. Strasznie nam powiedziałaś, nie mówiąc!
    Nie uciekłam ze strachu, ale ...
    Póki co drzyj się na pagórze, zewsząd doleci, ale z pagóra zawsze jakoś bliżej żeby pogadać z kim trzeba.

    OdpowiedzUsuń
  3. jak dziecko,Koniu takie klimaty sie miewa w wieku pokwitania a nie teraz kiedy stalas sie niestety ale stateczna matrona i matka ( prawie ) nastolatka ( wiem, ze swinia ze mnie) a mi tam nic nie musisz mowic. A pamietasz piosenke ktora spiewal sp.Babcia okolo trzeciego promila? autorstwa Boya Zelenskiego?

    znudzony onanizmem piecioletni Franio
    ujrzal siostre w kapieli i rzucil sie na nia
    mile zlego poczatki lecz koniec zalosny
    bo dostal w dupe od ojca i syfa od siostry

    ja oczywiscie nic nie insynuuje

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobra, już mi przeszło:)
    Ana, oczywiście, że przyjdę, mam mnóstwo jakiś dupereli dla L., będziesz miała na czym stawać bosą stopą;)
    Siostra, ty nie bojsa, to przejściowe emocje,M i Grey Wolf - krzyczeć na pagórze będę zawsze - od czasu do czasu - bo czasem się nie da, a Koniu - Twój komentarz...zostawię dla siebie.
    Ale mnie uchachał:)

    OdpowiedzUsuń