biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

poniedziałek, 8 listopada 2010

Ja Wam mówię dobrze jest


Uznajmy, że jest naprawdę dobrze. Powtarzając, dwie nogi mam, dwie ręce mam...Zdjęcie znalezione w necie ubawiło mnie z rana. Wypisz wymaluj ja. Niby luksusy, ALE :)))
Nic mnie nie złamie, jak witka wierzbowa będę se hulać na wietrze.
Pomyslnosci wszystkim! Heeej!

5 komentarzy:

  1. Buhahahahahaha, wyborne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. posiłek wygląda przyzwoicie, spageti truskawkowe?

    OdpowiedzUsuń
  3. a nie wiem w sumie? pasowałoby do tej bryndzy rozgotowane bolonese z kulkami z mąki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. A mnie wzieło na litość...
    Pozdr ana

    OdpowiedzUsuń
  5. To scena z filmu "Skrawki" (Gummo).Obejrzyj sobie cały film.
    Pzdr

    OdpowiedzUsuń