biere nożyczki

I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.

poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Sie porobiło sie


Pika mi serducho nierówno, swiat niechęć budzi. I nie wiadomo, czy to za dużo kawy czarnej bezcukrowej, czy pełnia, która za oknem wielką pyzatą gębą swieci. To wygląda tak, jakby co wlazło do srodka i strząsało sliwki...
Dożynki? Dały mi po dupalu, rozgrzana patelnia wyciskała ze mnie powoli dobrą wolę, twarze przesuwające się przed oczami zmieniały się w coraz bardziej koszmarne...

Koncert Zakopower wieczorny, przy niemrawym tłumie, stojącym nieruchawo, z założonymi na piersiach rękami, jak paczki na poczcie obwiązane sznurkiem.
Tylko ja podrygująca po góralsku, z wyobrażeniem kiecki w paski i kierpców. III JAAA!
Ale im rzewniej sksypecki zaciągnęły, tym gorzej. Obudził się demon sliwkowy i jak nie zatrzęsie! Az się liscie posypały! Zaczęły spadac na ziemię wyobrażenia, tęsknoty pochowane w rozwidlenia konarów, żólte drzewo sliwkowe przez naderwaną korę pusciło sok.

I co teraz będzie? Lato pożegnałam muzyką sitara w stodole. Już nadeszła jesień, Lato..do zobaczenia, jak nam się uda, chcę wierzyć w cuda, że znowu, kiedys, gdzies...na zielonej łące.

Tur tur tur, nadjeżdża groza, słyszę ją już za górami, całe niebo pociemniało na zachodzie. Szybciej biegam po podwórku, podmuchy wiatru wyrywają mi spod chustki tańczące kosmyki. Byle drewna starczyło, byle dach przełożyć nieruszony...
Tak mało czasu tak mało jak piachu w dziecięcej garsci nad rzeką
Ruszaj się, kobito, prędzej, bo Cię zmiecie.

Albo inaczej. Odprężająco, w gorącym zaułku Włoch. Jaszczurka mignęła pomiędzy kamieniami, a ja pod wielką pinią układam na stole małe kawałki ceramiki tak, by ułożyć z nich reklamę pewnej małej kafejki. Oprócz tego czyszczę ogród i dosadzam brakujące bukszpany w cynek.

Tylko brakuje mi odwagi.

1 komentarz:

  1. Mi tak szkoda końca lata... ale cieszę się jak gupia na ciepły wrzesień!

    OdpowiedzUsuń