I zaczynam wycinać tą kolorową wycinankę. Myśli, słów nigdy nie wypowiedzianych, obrazków, wiórków i skrawków. Zrobię z tego taki ładny ulepczyk, będe nim podrzucać jak Zośką, to tu to tam.
wtorek, 3 stycznia 2012
Radocha
Grzeje mi słoneczko. A ostatnio Teo puścił ten kawałek i powiem Wam, na pohybel chandrze, szczerzyć się będę w życia meandrze. Można spokojnie puścić po pierwszej minucie:)
Słuchałam !!! Świetna energetyczna i optymistyczna muza , a Dziewczyna " bije na łeb" Fristajło i inne ...No i Ło TO loto ,coby się CIESZYĆ...pukiśmy...młodzi :))) i pełni chęci do chcenia ( czegobytam po drodze nie było:)) I TAK !!! Paulinko trzymaj i kursu NIE zmieniaj !!! Amen !
Słuchałam !!! Świetna energetyczna i optymistyczna muza , a Dziewczyna " bije na łeb" Fristajło i inne ...No i Ło TO loto ,coby się CIESZYĆ...pukiśmy...młodzi :))) i pełni chęci do chcenia ( czegobytam po drodze nie było:))
OdpowiedzUsuńI TAK !!! Paulinko trzymaj i kursu NIE zmieniaj !!! Amen !
Ale swietnie zaśpiewany i zagrany standardzik! A ja dziś od rana w podobnej muzyce!
OdpowiedzUsuńCzymam kciuki dalij!
Czymaj kciuki, ja też trzymię za Ciebie, siostra, nie upadaj na nic.
OdpowiedzUsuńDziękuję~, już wstawam. Trzymajcie się, Drogie Panie!
OdpowiedzUsuńaby aby.. radochaśnie:)
OdpowiedzUsuń