tag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post5773584385010237820..comments2023-05-23T08:03:45.156-07:00Comments on słowa malowane: w kapciachsłowa malowanehttp://www.blogger.com/profile/12238531113825859576noreply@blogger.comBlogger5125tag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post-65020481445239878542012-12-06T13:13:14.063-08:002012-12-06T13:13:14.063-08:00aaa, tego nigdy dość:) węgiel kupiłam i jest 18 st...aaa, tego nigdy dość:) węgiel kupiłam i jest 18 stopni:)<br />słowa malowanehttps://www.blogger.com/profile/12238531113825859576noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post-69157478307958451482012-12-06T13:11:07.837-08:002012-12-06T13:11:07.837-08:00Właśnie mnie zasypuje:) łagodne oblicze to ma czer...Właśnie mnie zasypuje:) łagodne oblicze to ma czerwcowy wieczór jednak:)słowa malowanehttps://www.blogger.com/profile/12238531113825859576noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post-27245389028167533692012-12-06T00:22:49.931-08:002012-12-06T00:22:49.931-08:00Dobra koza, dobra na wszystko!
Ciepełka życzę mocn...Dobra koza, dobra na wszystko!<br />Ciepełka życzę mocno!Magda Spokostankahttps://www.blogger.com/profile/16265876643446171356noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post-9138440713215934622012-12-05T13:46:16.872-08:002012-12-05T13:46:16.872-08:00też mam lodowatą łazienkę, od listopada do marca p...też mam lodowatą łazienkę, od listopada do marca pocieszam się farelką... a cudzego, złowieszczego języka w uchu nie zniosłabym nawet w ciepłej łazience.<br />Dozoba wkrótceMagenkahttps://www.blogger.com/profile/09362554715256198048noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2131644404842443978.post-3423031112768367142012-12-05T12:51:41.840-08:002012-12-05T12:51:41.840-08:00Ma ta zima rózne oblicza. Najgorzej, jak pupa do t...Ma ta zima rózne oblicza. Najgorzej, jak pupa do tej muszli przymarznie...Wtedy ma sie nie najciekawszą chyba minę!<br />Myśmy dwa lata temu, nie mieli jeszcze WC w domu i korzystalismy ze świeżego powietrza aż do końca listopada. Ale była ostra jazda!A rok temu od mrozu zepsuł sie hydrofor i trzeba było wodę wiadrami znowu ze studni targać.<br />A teraz już zima, na szczęście, jakby zyczliwsza. żebym tylko nie napisała tego w złą godzinę!<br />Pozdrawiam zimowo!:-)Olga Jaworhttps://www.blogger.com/profile/10800367357631412126noreply@blogger.com